top of page


Farmakognozyja - podręcznik dla lekarzy powiatowych, aptekarzy i słuchaczy nauk farmaceutycznych. Lwów 1884
W podręczniku o mate pisano 🙂

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -1.jpg
Jest to jedno z najcenniejszych odkryć Muzeum. Pierwsza stronica z pięknie wydanego dodatku do Kurjera Warszawskiego z 1884 roku, na której widzimy pierwszą polską etykietę yerba mate

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -2.jpg
Pięknie wydany dodatek do Kurjera Warszawskiego z 1884 roku.
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -3.jpg
Jest to jedno z najcenniejszych odkryć Muzeum. Pierwsza stronica z pięknie wydanego dodatku do Kurjera Warszawskiego z 1884 roku, na której widzimy pierwszą polską etykietę yerba mate

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -4.jpg
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -5.jpg
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -6.jpg
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -7.jpg
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -8
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -9.jpg
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Kurjer Warszawski. nr 42 .11 lutego 1884 -10.jpg
Pierwsze dwa zdjęcia to obraz całości, abyście zobaczyli jak to zostało wydane, a pozostałe to tekst w zbliżeniu, aby można było przeczytać 🙂.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.
Co najciekawsze w tej publikacji to opis trzech rodzajów mate sprzedawanych przez Teofila Rudzkiego w tym jeden to zdaje się chimarrao. 🙂 Podane są ich ceny. Widzimy też propozycję parzenia w samowarze lub jak kawa chyba po turecku 😉.

Przegląd Tygodniowy Życia Społecznego, Literatury i Sztuki , nr 7 .17 luty 1884 Warszawa
Mate, maty, macie… 😉 Dosadnie przeciw yerbie i p. Teofilowi. Jest też dobra rada na koniec. 🙂 Artykuł z 1884 roku, a był to rok, gdy pan Teofil już rezygnował z tego interesu.

Ogrodnik Polski.nr 13 .1 lipca 1884. Warszawa
Opis herbat, które nie są herbatami 😉
bottom of page